poniedziałek, 6 lipca 2009

Silk Naturals

Wśród cieni od Rozi znalazły się też cztery z Silk Naturals, z czego się bardzo cieszę, zwłaszcza, że Nekkid był wśród cieni, które straciłam :)

Silk Naturals - Passionate Purple
Chłodny odcień fiołkowego fioletu. Przy odpowiednim świetle widoczne niebieskawe tony. Drobinkowy, średnio napigmentowany.


Silk Naturals - Queen for a day
śmieszny cień :) Taki właśnie, by poczuć się wyjątkowo na chwilę. Masa błyszczących, wielokolorowych drobinek w chłodnej beżowo- różowej bazie. Niesamowicie połyskujący. Na szczęście drobinki nie są wielkie, więc z osypywaniem się większego problemu nie ma, choć oczywiście bez bazy nie odważyłabym się go użyć.


Silk Naturals - Nekkid
opisywany jako klon MAC-owego Naked Launch. Nie mam porównania, bo jak już wielokrotnie pisałam, z MAC-iem się nie polubiliśmy. Ale za to ten kolor to absolutny niezbędnik. Niby różowy, a jednak nie różowy. Bardzo jasny róż z domieszką brzoskwini. Idealny w połączeniu z brązem. Mój ulubiony cień w dni, kiedy się spieszę, albo nie mam pomysłu, co położyć na powieki. Lekko metaliczny, ale nie nachalnie. Delikatny, kobiecy i właściwie chyba jeden z bardziej uniwersalnych odcieni. Mimo, że to ciepły kolor, to moja koleżanka, o typowo zimnym typie urody, też całkiem dobrze w nim wygląda :)
Cieszę się, że znowu go mam :)


Silk Naturals - Lynx
Połączenie delikatnych oliwkowych tonów, złota i lekkiego brązu w jednym. Trudny do opisania odcień. Na pewno mniej zielonkawy niż Olive You (to w ogóle inny rodzaj oliwki :D ). Obecnie chyba niedostępny, bo nie mogę go znaleźć na stronie SN.

Tyle na dzisiaj. Światło dzienne się skończyło, więc więcej swatchy dzisiaj nie zrobię. Jutro ciąg dalszy (chyba, ze coś mi stanie na przeszkodzie).


4 komentarze:

  1. szkoda, że wcześniej nie wstawiałaś tych fotek - wczoraj złożyłam zamówienie; już wiem co się znajdzie w następnym;)
    Nekkid zamówiłam - mam Naked Lunch i jest on moim ulubionym cieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :D
    Wstawiłam tak szybko, jak tylko się dało.. Ale przynajmniej jest pretekst do następnego zamówienia:D
    A jak już będziesz miała Nekkid, to bardzo poproszę o swatche z porównaniem go z Naked Lunch. Chętnie zobaczę, na ile wierną kopią jest Silk Naturalsowy cień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma problemu:) mam nadzieję, że jest bardzo podobny, bo Naked Lunch jest genialny - pasuje absolutnie do wszystkiego!

    OdpowiedzUsuń
  4. lynx był gratisem :) też go nie widziałam na stronce.
    jakie ładne cienie, nono! Ty to umiesz wydobyć piękno minerałów.

    rozi :)

    OdpowiedzUsuń