Aromaleigh ma świetną promocję na serię Pure Hue- słoiczki wypełnione 2 gramami proszku (czyli 2 razy tyle co sampel EDM) za jedyne 2,88$, a próbki z tej serii po 50 centów !
Większość odcieni można używać nie tylko na oczy, ale również na policzki, usta, brwi, do paznokci (przy kazdym odcieniu jest zaznaczone, jezeli nie nadaje się do zastosowań na usta, ale i tak chyba nikomu nie przyszłoby do głowy używać w tym celu np. zieleni :D )
Wrrrr...
Nie lubię już Aromaleigh

Zwłaszcza, ze mój ulubiony cień pod łuk Vanilla z Silk Naturals właśnie się kończy i szukam czegoś pod łuk (choć pewnie i tak niebawem zamówię Vanillę, bo choć rozświetlaczy mam sporo, to ten jakoś przylgnął do mnie na amen)
EDIT:
robię mały dopisek, bo doczekałam się własnych cieni z Pure Hue i... kurczę, coś jest nie tak. Słoiczek wygląda dokładnie tak, jak sampel EDM. Po zważeniu proszku okazuje się, ze jest go dokładnie 1 gram, a nie 2 gramy. O co chodzi? Nie lubię takich akcji. Nie to, żebym była w stanie zużyć nawet ten 1 g, ale zastanawiam się, skąd takie rozbieżności.
vanilla lepszy od bone? a ostatnio nie czułam się niczym skuszona!
OdpowiedzUsuńBone jest matowy i taki bardziej neutralny, dzienny, nierzucający się w oczy :) Wiesz, że ja jestem raczej fanką błyskotek, więc dla mnie Bone jest średnio interesujący :P
OdpowiedzUsuńVanilla jest błyszczącym odcieniem i to mój zdecydowany faworyt ostatnio. Nie wiem, czy Tobie przypadnie do gustu, ale jak dotrze do mnie większe pudełko, to Ci wyślę trochę (albo odbierzesz sama, gdy do mnie wpadniesz :* )