dziewczyny, na jakis czas znikam z wizażu, z bloga i w ogóle z udzielania się w internecie. trochę mi się w życiu nabałaganiło i nie wiem, kiedy pozbieram się na tyle, by mieć głowę do tego wszystkiego. bardzo proszę o wyrozumiałość - nie będę odpowiadała przez jakiś czas na PW, maile, jeżeli jakieś paczki wymiankowe mam jeszcze do wysłania, to też wyślę je za kilka dni, jeżeli obiecałam komuś fotki i swatche, to też przepraszam, ale na razie nie jestem w stanie tego zrobić, bo naprawdę - nie jest dobrze...
trzymajcie się cieplutko i mam nadzieję, że wrócę dość szybko
Mam nadzieję że wszystko Ci się poukłada :( Trzymaj się, po burzy zawsze wychodzi słońce :*
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, żeby się wszystko pięknie wyprostowało
OdpowiedzUsuńKasiu powtórzę za bodajże ks. Twardowskim "Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno" - Kochana życzę Ci, żeby Ci się wszystko poukładało :) wszystkiego dobrego i wracaj do nas szybko pa buziaczki :*
OdpowiedzUsuńRenia (reniakicia z wizażu)
Z wyrazami wsparcia, pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo tęsknię. I wysyłam mnóstwo dobrej energii, oby się ułożyło.
OdpowiedzUsuńDwa wiersze Issu, 200letnie dla Ciebie. Poczekam Motylku na Twój powrót
OdpowiedzUsuńMotyl sobie pofrunął,
Jakby zniechęcił się
Do tego świata.
Zaufaj:
Czyż płatki kwiatów
Nie sypią się w dół jak trzeba?