wtorek, 11 sierpnia 2009

ech...

dziewczyny, na jakis czas znikam z wizażu, z bloga i w ogóle z udzielania się w internecie. trochę mi się w życiu nabałaganiło i nie wiem, kiedy pozbieram się na tyle, by mieć głowę do tego wszystkiego. bardzo proszę o wyrozumiałość - nie będę odpowiadała przez jakiś czas na PW, maile, jeżeli jakieś paczki wymiankowe mam jeszcze do wysłania, to też wyślę je za kilka dni, jeżeli obiecałam komuś fotki i swatche, to też przepraszam, ale na razie nie jestem w stanie tego zrobić, bo naprawdę - nie jest dobrze...
trzymajcie się cieplutko i mam nadzieję, że wrócę dość szybko

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję że wszystko Ci się poukłada :( Trzymaj się, po burzy zawsze wychodzi słońce :*

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymam kciuki, żeby się wszystko pięknie wyprostowało

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu powtórzę za bodajże ks. Twardowskim "Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno" - Kochana życzę Ci, żeby Ci się wszystko poukładało :) wszystkiego dobrego i wracaj do nas szybko pa buziaczki :*
    Renia (reniakicia z wizażu)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wyrazami wsparcia, pozdrawiam Joanna

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo bardzo tęsknię. I wysyłam mnóstwo dobrej energii, oby się ułożyło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dwa wiersze Issu, 200letnie dla Ciebie. Poczekam Motylku na Twój powrót

    Motyl sobie pofrunął,
    Jakby zniechęcił się
    Do tego świata.

    Zaufaj:
    Czyż płatki kwiatów
    Nie sypią się w dół jak trzeba?

    OdpowiedzUsuń